niedziela, 9 grudnia 2012

Jeden dzień (ang. One Day 2011)

To amerykańsko-brytyjski melodramat w reżyserii Lone Scherfig. Scenariusz filmu został oparty na powieści Davida Nichollsa. Opowiada on o Emmie (Anne Hathaway) i Dexterze (Jim Sturgess). 15 lipca 1988 kończą oni studia na Uniwersytecie Edynburskim i spędzają ze sobą noc. Od tej pory postanawiają spotykać się ze sobą każdego roku, 15 lipca, przez następne dwadzieścia lat. W trakcie spotkań zwierzają się ze swoich sukcesów i porażek, marzeń i nadziei.



Projektantką kostiumów do tego filmu była Odile Dicks-Mireaux.

Ubrania Emmy opowiadają o jej emocjach, jej garderoba zmienia się zgodnie ze stanę jej umysłu. Na początku widzimy ją w stylu grunge (godnym Marca Jacobsa w okresie Perry Ellis). Kwieciste sukienki, jeansowe kurtki, czarne Dr Martens, lennon glasses, kręcone, rozczochrane włosy… Ten początkowy stój Emmy, kostiumolog filmu opisuje jako „nieco staromodny”.





Styl bohaterki ewoluuje. Prawdziwe zmiany przychodzą, gdy staje się ona pewniejsza siebie. Zaczyna ubierać się zmysłowo i kobieco. Fioletowa sukienka z kwiecistą aplikacją i przezroczystymi rękawami wyraźnie zaimponowała Dexterowi. Podobnie jak kwiecisty chiński strój. Widzimy, że nie rezygnuje ona ze swojego ulubionego motywu, kwiaty nadal goszczą w jej szafie, ale w całkiem innym stylu. Jedynie w czasie pobytu Emmy w Paryżu, odmawia ona sobie kwiecistych deseniów. Staje się pisarką, ubiera się schludniej, niezbyt to jednak do niej pasuje. Do kwiecistych sukienek powraca, gdy jej stosunki z Dexterem pogarszają się. Teraz wie, że nie musi zmieniać całkowicie swojego stylu, nawiązując do czasów studencki może stworzyć coś pasującego do niej. Wie, że potrafi dobrze się ubrać, być sobą, a zarazem być traktowana poważnie. Emma zmienia także fryzurę, spina włosy, odsłaniając swoją twarz.









Wygląd Dextera kontrastuje ze stylem Emmy, wiąże się to głównie z kwestią, różniących ich, statusów społecznych. Mężczyzna zna się na modzie i nosi ubrania od drogich projektantów. Eleganckie garnitury i buty. Bieliznę od Calvina Kleina. Gdy widzi się ze swoją matką (Patricia Clarkson), ta zauważa i pyta go, czy nosi ubranie z wczorajszego dnia. Alison Mayhew jest kobietą niezwykle elegancką, wygląd ma dla niej ogromne znaczenie.





//Osobiście najbardziej do mojego gustu przypadła stylizacja Emmy za czasów studiów. ;)

wtorek, 4 grudnia 2012

Niebezpieczna metoda (ang. A Dangerous Method, 2011)

To brytyjsko-niemiecko-szwajcarsko-kanadyjski dramat biograficzny w reżyserii Davida Cronenberga. Opowiada o przyjaźni Zygmunta Freuda (Viggo Mortensen) i Karola Gustawa Junga (Michael Fassbender) oraz o rosyjsko-żydowskiej pacjentce cierpiącej na histerię – Sabinie (Keira Knightley). Akcja filmu dzieje się w okresie I wojny światowej, więc przybliża nam on ubiór jaki noszono w tamtych czasach.

Kostiumami do filmu zajęła się tu Denise Cronenberg (siostra reżysera). Ze względu na swoje pokrewieństwo i zaufanie reżyser nie ingerował zbytnio w dobór kostiumów. Denis powinna odwzorować ubiór biorąc pod uwagę rzeczywisty wygląd postaci, co było możliwe w przypadku Freuda i Junga, lecz po Sabinie nie pozostało żadne zdjęcie ukazujące jej styl.

Wszystkie kostiumy zostały zrobione w Cost Prop (dom kostiumów). Absolutnie wszystko zostało stworzone na potrzeby filmu od płaszczy po garnitury i kostiumy pielęgniarek.





Do kostiumów Sabiny użyto bardzo cienkich tkanin do sukienek do chrztu i koronek. Bardzo dobrze odzwierciedlają one te noszone w latach 20. Elegancji kapelusz, długa i wąska sukienka (szersze spódnice wychodziły wtedy z mody), przepiękny element stanowiły także wspaniałe buty z koronki, miękkie i niesamowicie wygodne. W niektórych scenach na dłoniach Sabiny możemy zobaczyć białe rękawiczki.



Kobiety w filmie nie noszą żadnej, oprócz obrączki, biżuterii. Myślę, że związane jest to z ozdobnością ich strojów, licznymi koronkami. W filmie zachowano także te elementy stroju, które być może niebyły by tak istotne ze względu na triki filmowe – gorsety, halki i bum pad (podkładki modelujące pośladki). Tak ważne dla aktorów, by dobrze wczuli się w rolę. Osobiście jestem zachwycona również strojami żony Junga. Emma (Sarah Gadon) prezentuje się nam we wspaniałych sukniach, płaszczach i halkach, ozdobionych cudownymi, zachwycającymi kołnierzami.



Kostiumy kobiece były najczęściej białe, oraz w odcieniach beżu.



Kostiumy Freuda i Junga, jak już wspomniałam zostały odtworzone z fotografii, dlatego też odzwierciedlają tamte lata nienagannie. Moda męska opierała się na garniturach, najbardziej popularny był tak zwany "conservative suit”, którego krój sprawił, ze sylwetka mężczyzn stawała się smuklejsza, wąska w tali i ramionach. Garnitur był trzyczęściowy, składał się ze spodni, marynarki i kamizelki. Freud, w niektórych scenach, nosi szare, pręgowane spodnie, Jung wierny jest raczej zwykłym czarnym. Koszule bohaterów zakończone są kołnierzykami okrągłymi lub stójką. Noszono do nich krawat lub apaszkę.





Płaszcze bohaterów były długie, jednorzędowe lub dwurzędowe ( te elegantsze) z kołnierzem. Noszono skórzane rękawiczki, a w dłoniach trzymano laskę. Męskie nakrycia głowy były noszone w zależności od ich klasy, obywatele wyższych klas zazwyczaj nosili cylindry lub kapelusz (hamburg hat), widzimy także Junga w kaszkiecie.



Zauważyć możemy także, że mężczyźni noszą zegarki na złotych łańcuszkach włożone do kieszeni.

Na nosie Junga widzimy okrągłe, małe okulary. Przypominają one binokle (okulary bez uchwytów, trzymające się na nosie) modne jeszcze w tamtych czasach.

W filmie spotykamy się także z ubiorem Otto Grossa (Vincent Cassel) pod marynarką nosi on golf. Jego ubiór był niechlujny, prawdopodobnie nie przykładał wagi do wyglądu, co mogło wiązać się z tym, że był on anarchistą i kokainistą.



Kolorystyka ubioru męskiego jest ciemna – czerń i odcienie szarości – z dodatkiem białych koszul.

//Bardzo zachęcam do lektury, która przybliży nam modę tamtych lat: http://www.grhbluszcz.pl/moda10.html

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Hi

Hi! Przez długi czas zastanawiałam się nad prowadzeniem bloga. Pomysłów na jego temat było dużo, jednak szukałam czegoś co interesuje mnie najbardziej. Wreszcie! Prawdopodobnie pod wpływem filmów, w których gra moja najukochańsza aktorka Keira Knightley, narodziła się ta idea. Idea prowadzenie bloga o filmie i modzie w jednym – czyli o kostiumach filmowych. Postaram się tutaj prezentować je i opisywać tak dokładnie jak tylko będzie to możliwe. Razem poznamy historię ubioru i przyjrzymy się bliżej wspaniałym kreacją.

Muszę zaznaczyć, że posty nie będą prowadzone według określonych schematów. Wynikać to będzie głównie z tego, że o niektórych kostiumach informacji jest więcej, o innych mniej. Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie miło.

ZAPRASZAM DO ODWIEDZANIA, CZYTANIA I KOMENTOWANIA MOJEGO BLOGA! ;)